Zapowiedź perfum Lady Gagi

Posted by admin in Lifestyle, Moda, Muzyka, Plotki

Dziś chciałabym Wam przedstawić reklamę pierwszych perfum Lady Gagi „Fame”. Do wyprodukowania klipu Gaga zatrudniła samego Ridleya Scotta oraz fotografa mody Stevena Kleina.

Klip nie odbiega od standardowego wizerunku Gagi, jest mroczny i kontrowersyjny, jak same perfumy zresztą. Przypominam, że „Fame” to pierwsze na świecie czarne perfumy, które po kontakcie z powietrzem stają się przezroczyste.

Perfumy będą w sprzedaży już niedługo bo od września. Ciekawe jaki będą miały zapach, pamiętam jak Gaga „straszyła”, że stworzy perfumy o zapachu krwi i nasienia:). Chyba nieco zmieniła zdanie.

 

Seks w wielkim mieście – tajemnica tutu Carrie

Posted by admin in Film, Lifestyle, Moda, Plotki

Tutu, które ma na sobie Sarah Jessica Parker w czołówce Seksu w wielkim mieście zostało wyłowione przez stylistkę serialu Patricię Fields z wyprzedażowego kosza.

Po latach stylistka serialu, kultowa już postać, Patricia Field wyjawiła kulisy wyboru stroju, który ma na sobie Sarah w czołówce serialu. Z pewnością wiele z Was zastanawiało się dlaczego wybrała akurat baletowe tutu.

zdj. themodelshandbook.com

Tuż przed tym zanim nakręcono czołówkę serialu Patricia Field gościła w jednym z showroomów gdzie w koszu najtańszych ciuchów znalazła kultowe dziś tutu i stwierdziła „Może weźmy to”.

zdj. thestylistpost.com

Następnie pokazała spódniczkę Sarze, ta się nią zachwyciła i tak powstał kultowy zestaw: t-shirt i tiulowe tutu. Niestety producent serialu Darren Star nie podzielał tego entuzjazmu i trochę czasu zajęło nim stylistce udało się go przekonać. Jednak gdyby tego nie zrobiła czołówka straciłaby wiele ze swojej wyjątkowości.

zdj. styleite.com

Poniżej wywiad ze stylistką serialu, która wspomina jak w serialu znalazł się słynny naszyjnik z imieniem Carrie oraz tutu:

 

Siostry Knyś – hit czy kit?

Posted by admin in Lifestyle, Moda, Plotki

W ostatnim czasie nieco hałasu wokół siebie zrobiły niejakie siostry Knyś. To nikt inny jak Matylda Damięcka wraz ze swoją koleżanką Agatą Sasinowską, znaną z serialu „Na dobre i na złe”.

Obie Panie za pośrednictwem swojego kanału na youtube udostępniają filmiki będące w założeniu parodią.

Siostry Knyś

O działalności Matyldy dowiedziałam się bodajże z kozaczka. Znaleźć się na głównej stronie takiego serwisu to nie lada wyczyn i przede wszystkim doskonała reklama. No właśnie tylko czy tego typu działalności potrzebny jest aż taki rozgłos?

Jakby tego było mało, w sobotę dziewczyny pojawiły się w polsatowskim programie „Się kręci” nadawanym na żywo.  Założę się, że część widzów zastanawiało się o co tu wogóle chodzi i co ktoś taki robi w telewizji:) Być może taki właśnie był cel. Z jednej strony rozumiem, to dobra parodia,  dziewczyny mają z tego niezły ubaw, ale czy jeśli te same filmiki nagrywałaby osoba anonimowa ktoś by je tak promował? Oczywiście, że nie.

Identycznie wygląda sytuacja z Kasią Tusk, czy jej strona miałaby aż tylu fanów gdyby nie była prowadzona przez Kasię Tusk właśnie? Gdyby nie nazwisko nie byłoby automatycznej informacji o starcie bloga na topowych serwisach: onet, gazeta oraz cyklicznych wzmianek w serwisach plotkarskich. Nie byłoby też tylu czytelników. Dobre nazwisko wystarczy za reklamę i to reklamę wartą sporo pieniędzy.

Ale wróćmy do sióstr Knyś.  Pogrzebałam na ich temat w Internecie i dziewczyny doczekały się kilku dość głębokich analiz swojej prześmiewczej działalności. Nie jestem do końca przekonana, czy są to analizy trafne. Z pewnością to co robią dziewczyny dostarcza im świetnej zabawy.

Klaudia (Matylda Damięcka) i Jolka (Agata Sasinowska) marzą o sławie i karierze wokalnej a Internet ma im umożliwić spełnienie tych marzeń. W serii filmików możemy zatem obserwować ich popisy, słuchać ich piosenek oraz oglądać filmiki instruktażowe (np. Jak zrobić makijaż) podobne do tych jakich w sieci wiele. Dziewczyny a zwłaszcza postać Klaudii jest mocno tandetna, z ostrym makijażem, różowymi strojami i mocną opalenizną. Za tło zwykle służy im zwykły pokój z kultową meblościanką bądź wiejskie krajobrazy.

Matylda dzięki filmikom pokazała, że ma do siebie spory dystans a postać Jolki kojarzy mi się mocno z postacią Cichego Boba z serii filmów o Jayu i Cichym Bobie Kevina Smitha. Ale może to moja nadinterpretacja:) Jaki jest sens tych filmów? W Internecie roi się od domysłów, czy to chwyt marketingowy, kampania reklamowa z opóźnionym zapłonem czy też zwykła nuda dziewczyn, które postanowiły zrobić coś dla śmiechu. Wydaje mi się,  że najbardziej to ostatnie.

Piosenka o lecie – siostry Knyś

Skąd taka popularność sióstr? Oczywiście, jak wspomniałam darmowa reklama i nazwisko Matyldy robi swoje. Poza tym fakt jest taki, że najchętniej oglądamy w sieci filmiki osób takich jak Gracjan Roztocki, Baśka z klatki B czy inni. Lubimy patrzeć na kogoś z kogo możemy się pośmiać. Dziewczyny tylko udają, to wiemy, ale nie można im odmówić tego, że są sympatyczne.

Filmiki oraz działalność sióstr Knyś pozostawiam Waszej ocenie.

Duże jest piękne:)

Posted by admin in Lifestyle, Plotki

Dziś poświęcę chwilę  by opisać temat, na który ostatnio natykam się na każdym możliwym portalu. Chodzi o puszyste panie.

Gdy obserwuję nagonkę na „Grycanki” jestem delikatnie mówiąc poirytowana. Chcąc wyrobić sobie o nich jako takie zdanie obejrzałam parę wywiadów, wizytę u Kuby W. i inne tego typu publikacje.  Wniosek miałam jeden – Grycanki są bardzo sympatyczne! Nie rozumiem czemu wzbudzają tyle nienawiści. Z powodu swojej tuszy? Chyba bardziej przez to, że pomimo, że mają troszkę ciała tu i tam akceptują siebie w pełni. To niektórych chyba mocno wkurza.

Grycanki u Kuby.

Moim zdaniem to super, że kochają swoje ciała, dbają o siebie i rozwijają swoje pasje. Mają na to odpowiednie środki i wykorzystują je w dobrych celach. Chyba każdy z nas robiłby to samo.  To ich optymizm i wiara w siebie jest w nich najpiękniejsza. Trzymam za nie kciuki, myślę że sobie poradzą.

Inną Panią, która wzbudza obecnie nie mniej emocji jest dziennikarka Karolina Szostak.  Zasłynęła, nie ze swojej woli, aferą biustową, czyli filmikiem, w którym ktoś podmienił jej biust na inny.  Nagle Panią redaktor zainteresowały się serwisy plotkarskie, każdy chciał sprawdzić jak naprawdę wygląda ten sławny biust. No i okazało się,  że Pani Karolina to całkiem całkiem kobieta. Na początku był zachwyt a potem, jak zwykle – krytyka.

Słynny fotomontaż.

Pani redaktor wzięła w zeszły weekend udział w jednym z pokazów (modelki plus size) na Warsaw Fashion Street a jej zdjęcia obiegły portale internetowe. Posypały się komentarze, no i były różne.  Część za a część przeciw. Ja mam tylko nadzieję, że nie stanie się obiektem nienawiści i nie podzieli losu Grycanek.

Ja tam uważam, że Pani Karolina jest piękna:)